Masz długi? Głowa do góry! Nawet, jeśli skontaktowała się z tobą firma windykacyjna, wciąż możesz wyjść z sytuacji obronną ręką. Najważniejsza jest aktywna postawa, chęć spłaty zobowiązania i skuteczne negocjacje z windykatorem.

Trzeba pamiętać o tym, ze nie zawsze negocjacje należą do przyjemności, ale nie wolno zniechęcać się z tego powodu i unikać kontaktu z wierzycielem. Jeśli będziesz aktywnie szukać rozwiązań, masz spore szanse na skuteczne negocjacje.

Nie chowaj głowy w piasek

Bardzo ważne jest, aby zachować aktywną postawę i okazywać dobrą wolę do spłacenia zobowiązania. Gdy windykator widzi, że zależy ci na szybkim rozwiązania problemu, jest bardziej skłonny do podpisania korzystnej ugody.

Przekonała się o tym pani Maria z Gdańska: „Popadłam w duże problemy finansowe, gdy przestałam sobie radzić ze spłatą karty kredytowej i starałam się naprawić dziurę w domowym budżecie zaciągając kolejne pożyczki gotówkowe. Gdy dostałam list od firmy windykacyjnej, najpierw bardzo się zestresowałam. Potem jednak zadzwoniłam do biura i przyznałam, że chcę spłacić zadłużenie. Bardzo szybko zaoferowano mi ugodę, a ja płacę tylko jedną ratę i o wiele łatwiej panuję nad swoimi finansami”.

Ten przykład pokazuje, że jeśli w dłużniku jest wola, aby ponieść konsekwencje, także i windykator uelastycznia podejście do jego przypadku i jest skłonny do szukania rozwiązań.

Mierz siły na zamiary

Ważne jest, aby zrozumieć, że nie tylko tobie zależy na spłacie długu. Także windykator chce odzyskać wierzytelność. Uświadomienie sobie, że macie wspólny cel, może bardzo pomóc w fazie negocjacji.

Jak opowiada pan Tomasz z Poznania: „Zupełnie przestałem radzić sobie z długami. W pewnym momencie groziło mi już widmo komornika i utraty majątku. Stwierdziłem w pewnym momencie, że muszę i chcę spłacić zadłużenie i udało mi się wynegocjować ugodę z wierzycielem. Spłatę moich zobowiązań rozłożyliśmy najwięcej rat, jednak są one na tyle niskie że mam pewność że dam radę je spłacać regularnie”.

Istotne jest, aby mierzyć siły na zamiary i starać się wynegocjować taki harmonogram spłaty długu, który pozwoli ci wywiązać się ze zobowiązań w terminie.

Dbaj o swoją wiarygodność

Wiele historii osób, które podpisany ugodę z firmą windykacyjną świadczy o tym, że kontakt z wierzycielem nie musi być przykry. Bardzo ważne jest także, aby samodzielnie nie kombinować i nie podejmować decyzji o zmniejszeniu kwoty wpłacanej (na przykład dlatego, że stać cię aktualnie tylko na płacenie połowy).

Wszelkie takie zmiany konsultuj z wierzycielem, inaczej możesz stracić wiarygodność w oczach banku lub firmy oferującej pomoc w spłacaniu zadłużenia. Raz ustalony harmonogram powinien być przestrzegany, jeśli faktycznie zależy ci na poprawie sytuacji i wyjściu z długów.